jak przygotowac sie do ciazy

JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO CIĄŻY

WARTO ZACZĄĆ JUŻ ROK WCZEŚNIEJ

Warto się do tego przygotować chociaż rok wcześniej.

Ciąża to czas wielkich zmian i stanowi bardzo duże wyzwanie dla organizmu kobiety, warto wspomóc swoją kondycję by ciąża przebiegała prawidłowo i żeby zwiększyć szanse na zdrowe dziecko.

Do procesu przygotowania do ciąży również ważny jest ojciec. Niestety bardzo często przyszły tata bagatelizuje sprawę skupiając się bardziej na swojej roli w trakcie kopulacji. Jednak bardzo duże znaczenie ma chociażby mikrobom (mikroflora bakteryjna jelit) przyszłego taty jak również stany depresyjne czy inne choroby z którymi może się zmagać. Mają one wpływ nie tylko na poczęcie ale również na zdrowie dziecka.

Nie zachęcam by na początku starania się o dziecko wykonać szeregu badań pod kątem płodności bo może to zabić radość i ekscytację z samego procesu, jednak warto wykonać podstawowe badania czy jesteśmy zdrowi.

Poniżej propozycje wpisujące się w słowa Thomasa Edisona:

Lekarz przyszłości nie będzie polegał wyłącznie na lekach, a w zamian zachęcał do poznawania własnego ciała, zasad diety, przyczyn oraz sposobów zapobiegania chorobom.”

Co zrobić by zwiększyć szanse na poczęcie i zdrowsze dziecko:

  1. Zrób badania

  • Tarczyca, jej praca może stanowić przeszkodę w planowaniu poczęcia a na pewno zaburzać stan Twojego organizmu. Na początku bada się TSH, jest to hormon produkowany przez przysadkę, stymulujący tarczycę do wytwarzania jej własnych hormonów.

    I tu są pewne rozbieżności ze względu na normy laboratoryjne. Normy są bardzo szerokie i mieszczenie się w nich wcale nie oznacza, że masz zdrową tarczycę. Warto poszerzyć diagnostykę jeśli masz objawy kliniczne zaburzeń pracy tarczycy (pisałam o nich we wcześniejszych postach właśnie o tarczycy) o FT3, FT4, badanie fizykalne oraz USG. Idealny wynik dla starających się o dziecko ale również dla każdego kto chce zachować dłużej zdrowie to 0,4-1,9.

  • Witamina D3 jest bardzo ważnym hormonem steroidowym, uczestniczy w wielu procesach w naszym organizmie. Od mocnego kośćca po regulację samopoczucia.

    Często w stanach depresyjnych, schizofrenii, chorobach immunologicznych czy nowotworach poziom tej witaminy jest bardzo niski. Wystawiając się na słońce w południe, mając w połowie odkryte ciało, wytwarzamy ok. 20000iu w ciągu 15 min, osoby już opalone wytwarzają tej witaminy już mniej.

    Dlatego warto spożywać żywność, która zawiera witaminę D3 jak tłuste ryby czy masło ale można rozważyć jej suplementację jeśli mamy niedobory. Witaminę D3 bierzemy z K2MK7. Idealny poziom 25 (OH) czyli witaminy D3 to ok. 80 ng/ml.

  • CRP –reaktywne białko C. Test na badanie poziomu stanu zapalnego w organizmie. Poniżej 1mg/L jest idealnie natomiast powyżej 3mg/L oznacza, że jest konkretny stan zapalny, którego przyczynę należy wyleczyć. Warto to zbadać szczególnie, kiedy często chorujesz, masz alergie czy jesteś szczególnie narażony na pestycydy.

  • Homocysteina jeden z najważniejszych, uniwersalnych wskaźników zdrowia. Niektóre badania wiążą jej nieprawidłowy poziom z obecnością mutacji genu MTHFR.

    O Tym napiszę w osobnym wpisie. Wysoki poziom homocysteiny może oznaczać niedobory witaminy B6, B12, kwasu foliowego co ma ogromne znaczenie w poczęciu, utrzymaniu ciąży a na pewno w rozwoju prawidłowym dziecka. Idealny poziom to 6-9 mml/L. Przy wyniku mocno podwyższonym warto również zbadać profil lipidowy.

To jedne z najważniejszych badań, które mówią o stanie Twojego zdrowia, wykonasz je z krwi. Badanie witaminy D warto poprzedzić przerwą kilkudniową w jej suplementowaniu, żeby otrzymać wiarygodny wynik.

  1. Bądź aktywny fizycznie.

Aktywność fizyczna jest bardzo ważna aby zachować zdrowie i ładny wygląd. Wszelkie formy ruchu szczególnie na świeżym powietrzu dotleniają organizm, poprawiają samopoczucie, usprawniają działanie układu oddechowego, krążenia oraz układu ruchu.

Jeśli teraz twoja aktywność ogranicza się do pracy i zakupów, wybierz taką, którą będzie można kontynuować w ciąży, spacery, jogging, joga, pilates. Wybierz taka aktywność, która sprawia Ci radość i jest względnie bezpieczna.

  1. Wprowadź zdrowe odżywianie.

Nie będę polecać tu żadnej diety bo każdy indywidualnie musi sprawdzić na sobie co mu odpowiada (najlepiej poprzedzić to badaniami, które zleci Ci dietetyk) ale dieta powinna obfitować w naturalną i odżywczą żywność.

Unikaj przetworzonego jedzenia, cukru ( tu mam na myśli nie tylko cukier biały i słodycze ale soki owocowe i duże ilości owoców), alkoholu, tego co Ci nie służy. Dieta powinna być prosta i odżywcza najlepiej o niskim indeksie glikemicznym szczególnie jeśli masz nadwagę i insulinooporność.

Są badania wskazujące na to, ze dziecko otyłych matek ma duże szanse na to by również mieć nadwagę lub otyłość. Zresztą w tkance tłuszczowej kumulowane są toksyny. Jeśli ktoś mówi, ze je zdrowo bo je dużo owoców to jest w błędzie.

Dostarcza sobie wtedy ogromne ilości fruktozy, cukier skacze do góry i jesteśmy na dobrej drodze do insulinooporności „Donosimy, że fruktoza jest alternatywnym podłożem powodującym rozmnażanie komórek nowotworowych trzustki (…) i wzrostu poziomu kwasu moczowego. Nasze odkrycie pokazuje, że komórki nowotworowe z łatwością metabolizują fruktozę, czym intensyfikują własne rozmnażanie” Cancer research 2010. Nasi praprzodkowie mieli dietę niskowęglowodanową, wysokotłuszczową.

Takie diety jak paleo, ketogeniczna czy niskowęglowodanową nie powoduje wyrzutów insuliny, skoków cukru więc nie ma problemów z praca trzustki i innych narządów. Warto zainstalować sobie aplikację, która mierzy ile zjadłeś kalorii, makroskładniki jak również witaminy i minerały.

Bezpłatna polska apka to Fitatu. Sama z niej korzystam, jest bardzo wygodna. Na czas ciąży zrezygnuj z sushi z surową rybą, surowego mięsa, serów pleśniowych oraz wszelkich używek i słodyczy.

  1. Pasożyty.

Jednym z zagrożeń wewnętrznych w planowaniu potomstwa mogą być pasożyty. Jeszcze się zdarza usłyszeć od lekarza, ze nie ma pasożytów ale to nie prawda, pasożyty są wśród nas i jest ich bardzo dużo, gorzej jeśli znajdą się w nieodpowiednim miejscu lub gdy jesteśmy słabi, wtedy mogą wyrządzać szkody. Pożywką pasożytów są gnijące w jelitach pożywienie a szczególnie cukier.

Jak podaje CDC (Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób) od 21 do 44% dzieci przedszkolnych wykazuje obecność lamblii w jelitach. Popularne pasożyty to owsiki i glista ludzka choć jest ich dużo więcej. Badania z krwi i kału są często fałszywie negatywne a dziecko wykazuje objawy posiadania pasożytów.

Książka „Nie dam się pasożytom” dr Wojciecha Ozimka jest to obowiązkowa lektura dla osób u których standardowe metody leczenia zaburzeń żołądkowo-jelitowych, alergii, astmy, otyłości, zmian skórnych i zaburzeń snu nie dają poprawy lub przynoszą mierne korzyści zdrowotne. Autor podpowiada jak dbać o swoje ,,życie wewnętrzne” i jak się wyleczyć a nie tylko leczyć się.

Warto skonsultować się z lekarzem bądź naturoterapeutą i cyklicznie odrobaczać się co ważne całą rodziną.

  1. Wylecz zęby.

Zbadaj stan swojego uzębienia. Wylecz wszystkie zęby gdyż próchnica może być przyczyną poronień lub przedwczesnych porodów, co więcej próchnica jest chorobą zakaźną – więc możecie zarazić swoje dziecko już w pierwszych miesiącach życia.

Chciałabym również dodać, że warto rozważyć wymianę starych plomb amalgamatowych, które w 50% zawierają rtęci, jej opary wydzielają się podczas jedzenia i żucia szczególnie ciepłych pokarmów.

Rtęć pokonuje barierę krew mózg więc dziecko w okresie płodowym może być narażone na ekspozycję rtęci. Zabieg usuwania amalgamatów musi być staranie przeprowadzany z zachowaniem warunków ostrożności.

  1. Idź do ginekologa.

Wykonaj USG dróg rodnych, wiele przyczyn, które mogą utrudniać zajście w ciąże można tą metodą wykluczyć np. endometrioza, polipy w jamie macicy.

  1. Korzystaj z sauny.

Jeśli nie masz przeciwskazań i dobrze znosisz pobyt w saunie to gorąco Cię do tego zachęcam. Obok zdrowej diety, odpowiedniego nawodnienia i aktywności fizycznej ważna jest detoksykacja organizmu, której możesz dokonać właśnie dzięki saunie.

Jak mówi dr R. Atkins „Dzięki hipertermii możemy zmniejszyć rozmiary nowotworowych guzów i uzyskać ten sam efekt terapeutyczny przy zastosowaniu dalece niższych dawek naświetlania. (…) W rezultacie system obronny i ogólna kondycja naszych pacjentów z chorobą nowotworową wyglądają o wiele lepiej.”

Sauna z niższą temperaturą ok 60℃ to sauna infrared (promieniowanie podczerwone) i sauna z temperaturą ok. 90℃ to sauna sucha. Seans w saunie infrared trwa ok. 30 min natomiast w saunie suchej najlepiej zrobić 3 seanse po ok. 7-15 min.

Pamiętaj o porządnym schłodzeniu ciała po skorzystaniu z sauny i odpowiednim nawodnieniu. Przed skorzystaniem z sauny skonsultuj się z lekarzem oraz przeczytaj instrukcję korzystania z sauny, która powinna być dostępna w każdej placówce, która ma do dyspozycji saunę.

  1. Uzdrów swoje otoczenie.

Ogranicz do minimum styczność ze środkami chemicznymi i ciężkimi kosmetykami. Zastąp je naturalnymi, bezpiecznymi. To czym się smarujemy trafia również do krwi i limfy, jest wiele ekologicznych kosmetyków, które świetnie się sprawdzają, choćby polskiej marki Sylveco (Vianek, Aloesove, Rosadia…) czy Cztery Szpaki, Lilla Mai i inne.

Wymień pastę do zębów na tę bez fluoru. Dezodorant bez aluminium. Możesz zrobić sobie domowy dezodorant. Znajdziesz przepis w moim osobnym wpisie. Wyeliminuj korzystanie z folii aluminiowej, picia wody z plastikowych butelek (są naturalne filtry do wody i szklane bidony), podgrzewanie jedzenia w mikrofalówkach szczególnie w plastikowych opakowaniach.

  1. Naucz się odpoczywać i zmniejszyć poziom stresu.

Stres ma ogromny wpływ na funkcjonowanie człowieka, można się nieźle rozchorować jeśli ktoś żyje permanentnie w stresie i zabieganiu. Zacznij żyć nieco uważniej. Świetnym na to sposobem jest medytacja czy techniki oddychania.

Oczywiście musimy na te super efekty poczekać ale zauważysz, że po jakimś czasie medytowania czy technik oddechowych zaczniesz lepiej reagować na sytuacje stresowe. Osobiście stosuję rano po przebudzeniu sesje oddechowe wg Wima Hofa a wieczorem 10 minutowa medytację przed snem (słucham z you tube😉). Medytacja koncentracji na jednym punkcie też jest skuteczna. Wystarczy, że siądziesz i przez 10 min będziesz patrzeć w jeden punkt lub skupiać się na oddechu.

Powodzenia i wszystkiego dobrego😉

Źródła:

  1. A. Janus „ Postaw na zdrowie” 2012.

  2. J. Maslanky „Zdrowe matki rodzą zdrowe dzieci” 2013.

  3. www.rodzicpoludzku.pl