PĘPOWINA
Mowa dziś o pępowinie a bardziej jej zaciśnięciu. Zastanawialiście się w ogóle czy czas kiedy pępowina zostaje zaciśnięta ma znaczenie? Co jest zalecane a jak wygląda to w praktyce. I jak to wszystko ma się do kondycji matki i dziecka?
Otóż okazuje się, że ten czas ma ogromne znaczenie w profilaktyce choćby występowania anemii u dziecka. Ale niestety czas w szpitalach jest na wagę złota więc zwykle dzieci mają zaciskaną pępowinę już 10 sekundzie a najbardziej korzystny sugerowany czas to 3 minuty.
Ten czas jest oczywiście indywidualny dla każdego dziecka i matki i należy czekać aż pępowina przestanie tętnić i zrobi się bardziej biała.
Darwin w 1801 roku pisał: „Inną rzeczą bardzo szkodliwą dla dziecka, jest podwiązywanie i przecinanie pępowiny zbyt wcześnie, ona zawsze powinna być pozostawiona przywarta do dziecka, aby nie tylko wielokrotnie, ale do wszystkich organów krew dopłynęła zanim krążenie ustanie. W przeciwnym razie dziecko będzie znacznie słabsze niż być powinno, część jego krwi pozostanie w łożysku, a należy ona do dziecka”. W krajowych podręcznikach do położnictwa, tych sprzed lat jak i współczesnych, zalecane jest odcinanie pępowiny po ustaniu jej tętnienia.
Teraz przytoczę informacje, które znalazłam w wielu publikacjach
Opóźnione zaciskanie pępowiny u niemowląt urodzonych o czasie i u wcześniaków wykazało:
wyższy poziom hemoglobiny i magazynowanie żelaza,
lepszy rozwój neurologiczny niemowląt i dzieci,
mniejszą anemię,
wyższe ciśnienie krwi i mniej transfuzji,
a także niższe wskaźniki krwotoku dokomorowego (IVH).
Opóźnione zaciśnięcie pępowiny u niemowląt donoszonych i urodzonych przedwcześnie było prostą, bezpieczną i skuteczną procedurą porodową, która powinna być zalecana, ale optymalny czas zaciśnięcia pępowiny pozostaje kontrowersyjny.
Opóźnione, a nie wczesne zaciskanie pępowiny może zmniejszyć ryzyko zgonu przed wypisem u dzieci urodzonych przedwcześnie.
U noworodków donoszonych zaciskanie pępowiny między 30 a 180 s po urodzeniu skutkuje:
wyższymi stężeniami hemoglobiny i hematokrytu w okresie noworodkowym,
podwyższeniem poziomu ferrytyny w surowicy oraz mniejszą częstością występowania niedokrwistości z niedoboru żelaza w wieku 4-6 miesięcy.
U wcześniaków opóźnione zaciśnięcie pępowiny o co najmniej 30 s:
zwiększa stężenie hemoglobiny i hematokrytu,
poprawia średnie ciśnienie układowe krwi,
ilość wydalanego moczu
czynność serca
oraz zmniejsza potrzebę stosowania środków wazopresyjnych i transfuzji krwi w okresie noworodkowym.
Zmniejsza również częstość występowania martwiczego zapalenia jelit, posocznicy i krwotoku dokomorowego (wszystkie stopnie).
Dostarczenie dodatkowej krwi łożyskowej wcześniakowi poprzez opóźnienie zaciśnięcia pępowiny o 30 do 120 sekund, a nie wczesne zaciśnięcie,
wydaje się być związane z mniejszą potrzebą transfuzji,
lepszą stabilnością krążenia,
mniejszym krwotokiem dokomorowym (wszystkie stopnie)
i mniejsze ryzyko martwiczego zapalenia jelit.
Uzyskane wyniki sugerują korzystny efekt późnego zaciskania pępowiny, wywołany zwiększeniem zdolności antyoksydacyjnej i złagodzeniem skutków zapalnych wywołanych podczas porodu noworodków urodzonych o czasie.
Opóźnianie zaciśnięcia pępowiny o co najmniej dwie do trzech minut nie wydaje się zwiększać ryzyka krwotoku poporodowego. Późne zaciśnięcie pępowiny może być korzystne dla niemowlęcia poprzez poprawę stanu żelaza.
W cięciu cesarskim opóźnione zaciśnięcie pępowiny o 30-60 s poprawiło wczesny stan hematologiczny noworodków urodzonych w terminie bez zwiększonego wymogu fototerapii żółtaczki noworodków.
Na stronie www.rodzicpoludzku.pl do której lektury Was zachęcam znajdziecie:
„Zwolennicy późnego odpępniania odrzucają procedurę przecinania pępowiny bezpośrednio po narodzinach dziecka, uznając, że wiąże się ona ze zwiększonym ryzykiem niedokrwienia i wstrząsu hipowolemicznego. Uważają także, że wczesne zaciśnięcie pępowiny nie pozwala na wysycenie krwi krążącej u noworodka czynnikami krzepnięcia, wymuszając tym samym konieczność podania dziecku witaminy K. Uważa się również, że wczesne odpępnienie może prowadzić do rozwinięcia zaburzeń tarczycy, białaczki oraz chorób nerek i wątroby.
Specjaliści uważają, że wczesne odpępnienie może spowodować chwilowe niedokrwienie mózgu i utrzymującą się hipowolemię i anemię, co w rezultacie prowadzi do nieodwracających uszkodzeń szybko rozwijających się struktur mózgu. Badacze zajmujący się genezą autyzmu podejrzewają, że jedną z przyczyn jego występowania może być krótkie niedotlenienie mózgu z powodu nie wystarczającego przepływu krwi związanego z wczesnym przecięciem pępowiny (Chaparro i wsp. 2006). Nieodpowiednie zaopatrzenie w krew mózgu dziecka według autorów może również prowadzić do porażenia mózgowego i opóźnienia rozwoju umysłowego u dzieci (van Rheenen, Brabin 2006). Ich zdaniem organizm dziecka sam wie, ile potrzebuje czasu na zaciśnięcie naczyń.
Dodatkowym argumentem na poparcie tej tezy jest fakt, że wśród chłopców występuje większy odsetek dzieci z zaburzeniami zachowania, autyzmem i zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Wynika to prawdopodobnie z tego, że u chłopców wyższy metabolizm wymaga zaopatrzenia o 10% krwi więcej niż u dziewczynek”.
Standard opieki okołoporodowej określony przez rozporządzenie ministra zdrowia nakazuje, aby zaciśnięcie i odcięcie pępowiny w przypadku porodu fizjologicznego i dobrego stanu matki i dziecka odbyło się po ustaniu tętnienia.
U zdrowego, donoszonego dziecka jeszcze w momencie porodu, 20-60% krążenia matczyno- płodowego odbywa się w łożysku. Przepływ krwi w naczyniach pępowinowych natomiast, po opuszczeniu przez dziecko macicy, prowadzi do 30% wzrostu objętości krwi krążącej i znacznego, 60% wzrostu liczby erytrocytów. Jest to więc istotna ilość krwi, której zarówno nadmiar, jak i niedobór może wywoływać efekt biologiczny.
Dla matki ma to również duże znaczenie. Jeśli zaciśnięcie pępowiny odbędzie się wtedy kiedy przestanie tętnić, to łożysko jest bardziej obkurczone co zmniejsza ryzyko krwotoku u kobiety i łatwiej urodzi łożysko.
Chodzi o średnio 3 minuty. A jak duże ma to znaczenie.
Masz prawo do tego i personel medyczny aby pępowina była zaciśnięta później. Warto, żebyś rodziła z osobą towarzyszącą aby w odpowiednim momencie przypilnowała tego, ponieważ w praktyce okazuje się, że wiele położnych na to nie czeka. Tak samo jest w przypadku porodu CC.
Jeśli chodzi o pozycję dziecka to najlepiej gdyby było na brzuchu mamy, jeśli nie ma takiej możliwości to nie wyżej i nie niżej niż 10 cm.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31529790/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26242435/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23461232/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22895933/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31203386/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23407180/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25022744/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18425897/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34039384/
https://www.rodzicpoludzku.pl