SMOCZEK I RYZYKO Z JEGO STOSOWANIA
Wielu rodziców nie wyobraża sobie życia z maluchem bez smoczka. Ratuje w wielu sytuacjach i stosujemy go mimo, iż wiemy jakie niesie za sobą ryzyko. Jednak stosowanie smoczka ma swoje zalety. Poza tym, że smoczek uspokaja dziecko i zaspokaja jego instynkt ssania to:
- Kanadyjskie Stowarzyszenie Stomatologiczne zaleca smoczki zamiast ssania kciuka, ponieważ rodzicowi łatwiej jest kontrolować nawyk ssania. Odradzają umieszczanie na smoczku cukru, miodu czy syropu kukurydzianego ze względu na ryzyko rozwoju próchnicy. Twierdzą, że nawyk ssania powinien ustać przed wyrzynaniem się zębów stałych.
- W kilku badaniach wykazano, że używanie smoczków zmniejsza ryzyko wystąpienia zespołu nagłej śmierci niemowląt (SIDS)
I to by było na tyle jeśli chodzi o zalety smoczków.
Teraz powiem o zagrożeniach płynących ze zbyt długiego stosowania smoczków u dzieci:
- Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że niemowlętom karmionym piersią nie należy podawać smoczków. Potwierdza to kilka badań wykazujących silny związek między używaniem smoczka a wczesnym odstawieniem od piersi.
- Ssanie smoczka może upośledzać funkcjonowanie trąbki Eustachiusza poprzez zmianę jej drożności i równowagi ciśnień między nosogardłem a uchem środkowym.
- Nawracające ostre zapalenie ucha środkowego
- Kolejnym skutkiem wynikającym z długotrwałego używania smoczka są poważne wady zgryzu. Wady te to zgryz otwarty, tyłozgryz lub zwężenie szczęki.
- Niedawne badanie wykazało znaczące różnice w charakterystyce łuku zębowego i okluzji u użytkowników w wieku 24 i 36 miesięcy w porównaniu z tymi, którzy przestali ssać smoczek w wieku 12 miesięcy.
- Inne badanie dotyczyło dzieci ssących smoczek w wieku od dwóch do pięciu lat i również wykazało znaczny wzrost zgryzu nagryzowego (powyżej 4 mm), zgryzu otwartego i tylnego u użytkowników smoczków. Im dłuższe było używanie, w miesiącach, tym silniejszy związek z zgryzem otwartym i krzyżowym.
- Zarówno przedłużone używanie smoczka, jak i ssanie kciuka wyraźnie wpływają na kształtowanie się zgryzu nawet w dorosłym życiu.
- Długotrwałe stosowanie smoczka powoduje również seplenienie międzyzębowe oraz obniża mięsień okrężny ust, który wpływa na prawidłową wymowę głosek p, b, m czy też ś, ć, dź.
- Próchnica zębów, wady zgryzu i recesja dziąseł to często wymieniane problemy związane ze smoczkami. Większość badań wykazała, że problemy te występują tylko przy długotrwałym (po czwartym roku życia) lub niewłaściwym stosowaniu (słodzony smoczek)
- W innym badaniu wykazano, że tylko 4% dzieci miało nierówne zęby jeśli przestały ssać smoczek przed ukończeniem drugiego roku życia. 32% dzieci które miały krzywe zęby, przestały używać smoczka w 3 roku życia a 71% dzieci miało nierówne zęby przestając ssać smoczek w 4 roku życia.
- Rozwój alergii na lateks, próchnica zębów, owrzodzenia jamy ustnej i zaburzenia snu to inne problemy związane z używaniem smoczków.
Najlepszym sposobem zapobiegania negatywnym skutkom używania smoczka jest jego wczesne odstawienie czyli do 6 m-ca życia.
W wieku 6 miesięcy niemowlęta na ogół potrafią zasnąć bez użycia smoczka. Nawyk ssania smoczka jeszcze nie wszedł na dobre i możemy dużo zrobić w tym wieku. Będzie na pewno dużo łatwiej niż później. Sami wiecie jak zerwać z jakimś niekorzystnym nawykiem.
Jeśli stosujemy smoczek po 6 m-cu życia dziecka do spania i drzemek to może on negatywnie wpływać na sen dziecka i skutkować częstszymi nocnymi pobudkami a także krótszymi drzemkami.
Przez ciągłe ssanie smoczka w ciągu dnia dziecko rzadziej bawi się zabawkami(niemowlę) pamiętajmy, że dzieci w tym wieku poznają przedmioty również poprzez wkładanie ich do buzi. Smoczek po 6 m-cu życia sprawia że dziecku trudniej jest wydawać odgłosy gruchania i gaworzenia, które są wczesnymi etapami rozwijania umiejętności komunikacyjnych.
A to może negatywnie wpłynąć na ich rozwój motoryczny a także na rozwój poznawczy i rozwój mowy.
Kolejna rzecz to kiedy dziecko ząbkuje jest ryzyko, że smoczek przegryzie i połknie część smoczka.
Więc jeśli chcesz uniknąć problemów o których wspomniałam zaplanuj odstawienie smoczka.
Przy okazji zachęcam do pobrania mojej bezpłatnej karty rozwoju dziecka 0-12 m-c dzięki której będziesz wiedziała na jakie rzeczy i kiedy trzeba czekać.
Wracając do smoczka to ważna jest również częstotliwość ssania i intensywność.
Może mieć duży wpływ na to czy w przyszłości pojawią się problemy. Dlatego naprawdę prostym sposobem na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia poważnych problemów stomatologicznych u malucha jest ograniczenie korzystania smoczka przez podawanie dziecku smoczka tylko gdy potrzebuje ukojenia bądź przed drzemką lub spanie. Gorzej jeśli dziecko ma cały dzień smoczek w buzi bądź śpi z nim wtedy będzie trzeba stopniowo ograniczać. Czyli np. kiedy dziecko się bawi i jest pogodne to nie dawaj wtedy smoczka natomiast kiedy są bardziej stresujące sytuacje, podróż wyjście bądź właśnie przed drzemką.
Jeśli nie możesz lub nie chcesz zrezygnować ze smoczka przed 6 m-cem życia (choć bardzo do tego zachęcam) możesz rozważyć przejście na smoczek ortodontyczny. Smoczki ortodontyczne mają zminimalizować ryzyko rozwoju problemu z zębami dziecka, rozwoju kości szczęki i podniebienia. Jednak badania wskazują że długotrwałe stosowanie smoczka w tym smoczka ortodontycznego może prowadzić do rozwoju niewspółosiowości zębów u dziecka.
W jednym z badań wykazano, że dzieci które używały dowolnego rodzaju smoczka niezależnie od tego czy był to smoczek ortodontyczny czy konwencjonalny były bardziej narażone na problemy z zębami w przyszłości w porównaniu z dziećmi które nie miały nawyku ssania smoczka.
Co do uspokajania smoczkiem, to o ile do 6 m-ca jest ok to jednak po 6 m-cu dziecko chce Ci wiele zakomunikować (wcześniej oczywiście też;) i reagowanie na płacz, marudzenie smoczkiem będzie zaburzało waszą komunikację.
Dziecko komunikuje płaczem, że jest głodne, znudzone, zmęczone, że mu zimno, gorąco, że chce się bawić, przytulić i jeśli na każdą potrzebę dziecka będziemy reagować smoczkiem to po pierwsze wprowadzamy bardzo szkodliwy nawyk a po drugie dziecko nie uczy się regulowania emocji, rozwiązywania problemów, zauważania emocji itd. Wpływa to bardzo negatywnie na rozwój poznawczy i emocjonalny.
Więc zamiast smoczek, przytul, wyjaśnij, zauważ, bądź. Reaguj świadomie na potrzeby dziecka.
Dorota
Źródła:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19405412/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32413146/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2791559/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/1792974